Mity o akupunkturze

wbija się kilkaset igieł

- zwykle do dwudziestu, ale średnio dziesięć; zdjęcie przedstawia pokaz fakira raczej niż zabieg akupunktury

akupunktura nie boli

- wbicie igły powoduje tępy ból, rozpieranie, mrowienie, prąd lub podobne odczucie o charakterze dyskomfortu

można zakazić się HIV lub WZW

- każdy pacjent ma własne igły lub coraz częściej używa się jednorazowych igieł, więc nie można zakazić się w/w chorobami

akupunktura nie działa więc można ją stosować na zasadzie "nie pomoże, nie zaszkodzi"

- jak każdy logiczny system medyczny akupunktura ma wskazania i przeciwwskazania oraz działania uboczne

złote igły do akupunktury są lepsze od stalowych

- materiał z jakiego wykonane są igły nie ma znaczenia dla skuteczności terapii

trzeba "wziąć" 10 zabiegów

- ilość zabiegów jest dobierana indywidualnie i w trakcie leczenia, nie da się jej określić z góry

w niektórych chorobach przewlekłych wystarczy zastosować jeden zabieg

- akupunktura wymaga systematycznego leczenia, pojedyńcze zabiegi nie na wiele się zdają w przewlekłych chorobach

akupunktury nie wolno stosować u pacjentów z chorobami nowotworowymi

- nie jest to prawdą, choroba nowotworowa sama w sobie nie jest przeciwwskazaniem do akupunktury,
jej konsekwencje już mogą być przeciwwskazaniem

akupresura, klawiterapia itd są specjalnymi, wyodrębnionymi  metodami leczenia

- akupresura jest częścią tradycyjnej medycyny chińskiej, jest tym samym co akupunktura, różni się jedynie (aż) metodą stymulacji punktów, klawiterapia to to samo co akupresura tylko że zamiast palców wykorzystuje się specjalne narzędzia, dobór punktów do akupresury wymaga diagnozy zgodnej z tradycyjną medycyną chińską i ma niewiele wspólnego z chorobami rozumianymi przez nas tak jak to robi medycyna akademicka, dobieranie punktów na zasadzie: boli głowa - masuj punkt LI 4 jest nieporozumieniem

masaż stóp zgodnie z tzw. mapą narządów na stopie jest częścią medycyny chińskiej

- ta koncepcja ma niewiele wspólnego z tradycyjna medycyną chińską